Rekonstrukcja bamberskiej chaty w Muzeum Bambrów Poznańskich w Poznaniu
Źródło: fot. U. Baszczyńska-Gosz (2009)
Bambrzy – ich dzieje i piękne stroje
Bamberki w stroju odświętnym
Źródło: www.etnograficzna.pl
Bambrzy – ich dzieje i piękne stroje
Bamberka w stroju świątecznym, początek XX wieku (mężatka)
Źródło: www.poznanczyk.com
Bambrzy – ich dzieje i piękne stroje
Bamberka w stroju świątecznym, początek XX wieku (panna)
Źródło: www.poznanczyk.com
Bambrzy – ich dzieje i piękne stroje
Bamberka w tzw. "chuście tureckiej", początek XX wieku
Źródło: www.poznanczyk.com
Bambrzy – ich dzieje i piękne stroje
Strój bamberski w wersji letniej z plecionym koszykiem
Źródło: Muzeum Narodowe w Poznaniu
Bambrzy – ich dzieje i piękne stroje
Warstwy odświętnego stroju bamberskiego panny
Źródło: www.podroze.gazeta.pl
Bambrzy – ich dzieje i piękne stroje
Współczesne Bamberki w zrekonstruowanych sukniach
Źródło: www.bambrzy.poznan.pl
Bambrzy – ich dzieje i piękne stroje
Zrekonstruowany męski strój bamberski
Źródło: www.etnograficzna.pl
Jak Bambrzy stali się symbolem Poznania?
Bambrzy przybyli na ziemie poznańskie w XVIII wieku, stopniowo je zaludniając. Źródła podają, że w czasie migracji z ich rodzimego miasta – Bambergu na południu Niemiec, do Poznania i okolicznych wsi przybyło od około pięciuset do siedmiuset osób.
Poznań w tym okresie potrzebował szczególnej pomocy. Jednym z najważniejszych źródeł dochodu były przyległe mu wsie, m.in. Dębiec, Luboń, Jeżyce czy Rataje (dziś są dzielnicami Poznania). Zostały one szczególnie dotknięte wojną północną, a następnie zarazą, która ostatecznie przyczyniła się do wyludnienia. W efekcie miasto zostało pozbawione dochodów, płynących z gospodarstw i pracy rolników. Wsie wymagały odbudowania, a co ważniejsze – ponownego zasiedlenia.
W związku z tym, władze miejskie postanowiły sprowadzać zza zachodniej granicy osadników, którzy systematycznie zaludnialiby dzisiejsze dzielnice. Bambrzy już wcześniej osiedlali się małymi grupami na zachodnich ziemiach polskich. Władze Poznania wystosowały oficjalny apel do państwa niemieckiego, kładąc główny nacisk na wezwanie ludności z Bambergu.
P. Gardzielewski „Bamberka” (1908); źródło obrazu: www.wikipedia.org
Decydując się na pomoc w odbudowie wsi poznańskich, a co za tym idzie wzbogacenia miasta, Bambrzy mieli zapewnione od władz miejskich drewno na budowę domów, ziarna na siewy swoich pól, a także zostali na czas określony zwolnieni od podatków.
Zagroda bamberska, koniec XIX wieku; źródło il.: http://www.poznanczyk.com
Jednym z najbardziej charakterystycznych elementów bamberskiej kultury, która wykształciła się już na ziemiach poznańskich jest strój. Suknie bamberskie należą do najbarwniejszych i najbardziej urozmaiconych ubiorów regionalnych. Bardzo często błędnie określane są jako ludowy strój wielkopolski (a nawet poznański). Warto podkreślić, że strój, który został nazwany bamberskim, nie jest rdzennym strojem ludowym mieszkańców Bambergu. Wytworzył się on już w Poznaniu, w wyniku skrzyżowania wpływów ubiorów ludowych noszonych przez mieszkańców Górnej Frankonii, Saksonii i Dolnych Łużyc, a także mody mieszczańskiej, czerpiącej z mody biedermeieru.
Bamberki w stroju odświętnym; źródło il.: https://etnograficzna.pl
Strój odświętny Bamberek składał się z kilkudziesięciu pieczołowicie dobranych elementów, często bardzo drobnych, które razem tworzyły niezwykłą całość. Starannie je pielęgnowano wykonując w tym celu różne zabiegi m. in. pranie, krochmalenie, prasowanie, przechowując w specjalnie przeznaczonych do tego dużych kufrach stojących w bamberskich chatach. Przywdzianie skompletowanego stroju zajmowało kobiecie nawet kilka godzin. Nieodłącznym dopełnieniem ubioru był czepiec, których bogatsze Bamberki posiadały kilka. Najstarsze z nich pochodzą z końca XVIII w. Są to tzw. czepce złotolite, nazwane tak z uwagi na złotawy lub srebrny odcień. Główną rolę wśród niezamężnych Bamberek odgrywał wspaniały kornet, który zalicza się do jednego z najwyższych ludowych nakryć głowy.
Bamberka (panna) w odświętnym stroju, początek XX wieku; źródło il.: http://www.poznanczyk.com
Kornet i inne nakrycia głowy
Kornet był wyjątkowym nakryciem głowy, noszonym przez panny, szczególnie w ważne święta (np. swój własny ślub), a także podczas procesji Bożego Ciała. Ten najbardziej charakterystyczny element stroju bamberskiego, z którym kojarzone są Bamberki był wykonany z grubej tektury, ozdobiony kolorowymi sztucznymi kwiatami, wstążkami, a także świecidełkami, przymocowanymi drutem. Konstrukcja ważyła około dwóch kilogramów i nie posiadała wiązania. Właśnie to nakrycie głowy tak bardzo warunkuje wygląd Bamberki w oczach współczesnych poznaniaków. Mężatki przywdziewały białe czepce wiązane pod szyją.
Bamberka (mężatka) w odświętnym stroju, początek XX wieku; źródło il.: http://www.poznanczyk.com
Dodatkową ozdobą kobiecego stroju bamberskiego były różnego rodzaju chusty, zarzucane na ramiona i krzyżowane na piersiach lub zakładane na głowę. Oczywiście metoda zakładania tych chust została przez lata wypracowywana w sposób przekazywany z pokolenia na pokolenie, według określeń narzuconych przez rodzinną tradycję.
Bamberka w tzw. „chuście tureckiej” i codziennym stroju, początek XX wieku; źródło il.: http://www.poznanczyk.com
Latem dodatek stanowiły kapelusze wykonane z cienkiej, bardzo delikatnej ryżowej słomki, wiązane szerokimi wstążkami pod brodą. Wyglądały one jak budki, osłaniające twarz przed promieniami słonecznymi.
Letnia wersja stroju bamberskiego, z plecionym koszykiem w ręku; źródło il.: Muzeum Narodowe w Poznaniu
Suknia bamberska
Ważnym elementem bamberskiego stroju odświętnego była suknia. Składała się z dwóch elementów: kaftana oraz spódnicy.
Dyrdok – czyli spódnica – wyróżniała się strojnym drapowaniem, umiejscowionym równomiernie z tyłu oraz po bokach. Długość zależała od wzrostu właścicielki. Z zasady widoczny był jej trzewik, a więc spódnica sięgała mniej więcej przed kostkę. Druga część ubioru, kaftan, był dopasowany do figury Bamberki, a kolorem miał współgrać ze spódnicą.
Spódnica opierała się na sznurówce z doszytą „kiszką”, która nadawała jej odpowiednią szerokość. Szerokie spódnice były na tyle rozłożyste, że w tramwajach Bamberki musiały siadać na specjalnie dla nich przeznaczonych ławeczkach! Swoisty klosz, w który formowała się spódnica zawdzięczano tzw. watówce, czyli jednej z warstw spódnicy wypełnionej watą o grubości kołdry. Oprócz szerokiego kroju, kobiety uzyskiwały dzięki niej taneczny, nieco rozchwiany krok.
Warstwy odświętnego stroju bamberskiego, należącego do panny; źródło il. http://podroze.gazeta.pl
W garderobie Bamberki można było znaleźć bogato zdobione, szyte z kosztownych materiałów czarne kaftany. Kaftan musiał być sztywny, co warunkowały fiszbiny wszyte w brzegach zapięcia oraz na plecach. Miał bufiaste rękawy, lecz jego mankiety były stosunkowo wąskie. Kobiety mogły przywdziewać także jaczkę – wierzchnie okrycie nieco krótsze od kaftana, które wykonywano z czarnej wełny, a nazywano je gwarowo „drajfałdką”, co oznaczało, że posiadała ona trzy fałdy (niem. drei – trzy).
Dodatkami do sukni był fartuszek – biały lub wielobarwny, wiązany z tyłu podwójnymi bandami oraz tzw. kieszeń, którą dodawano do stroju przy pomocy wiązania na dwóch taśmach tak, aby wyraźnie widoczne były zarówno kolor jak i wyhaftowane inicjały właścicielki.
Do obowiązkowych strojów w garderobie każdej Bamberki należały cztery kreacje: strój koloru szafirowego wykonany z ciężkiego, jedwabnego rypsu; szmaragdowa suknia z lekkiej wełny; jasny strój w różnobarwne motywy kwiatowe oraz karmazynowe odzienie, wykonane z wełnianego materiału.
Współczesne Bamberki podczas obchodów Lednicy Seniora (2016). Na zdjęciu widoczne są wszystkie kolory sukni bamberskich; źródło fot.: Towarzystwo Bambrów Poznańskich
Strój Bambra
Męski strój był dużo skromniejszy, a przez to mniej charakterystyczny. Bambrzy przywdziewali najczęściej kaftany i sukmany. Atrybutem były tęgie, cynowe laski. Na głowie nosili głównie czapki z baraniej wełny koloru siwego, które ozdabiali czerwonymi albo błękitnymi tasiemkami. Zamiennie do nich noszono tzw. „maciejówki” – czarne, pilśniowe kapelusze z szerokim rondem. Latem ubierano niskie kapelusze z wąskim rondem. Odzienie wierzchnie stanowiły ciemnogranatowe surduty, które zwano czamarami (pod warunkiem, że były zakończone stojącym kołnierzem) lub wołoszką (jeśli kołnierz był wywinięty na lewą stronę i spoczywał na klapach), obszywane czarną, cienką wstążeczką. Czarne spodnie noszono z nogawkami ukrytymi w butach z dużymi, wywiniętymi cholewami.
Męski strój bamberski, zrekonstruowany współcześnie na podstawie wspomnień Bambrów, prezentowany przez członków Towarzystwa Bambrów Poznańskich; źródło il. etnograficzna.pl
Po II wojnie światowej tradycyjny strój bamberski wiązano wyłącznie z obrzędowością Kościoła katolickiego, a ściślej z udziałem w procesjach Bożego Ciała.
*
Największą kolekcję strojów bamberskich posiada poznańskie Muzeum Etnograficzne, Oddział Muzeum Narodowego w Poznaniu. W samym Poznaniu w bezpośrednim sąsiedztwie Muzeum Etnograficznego, znajduje się także Muzeum Bambrów Poznańskich, gdzie można obejrzeć oryginalne fotografie, stroje, narzędzia Bambrów, a także wejść do chaty bamberskiej, która pomoże nam przenieść się blisko trzy wieki wstecz. Nie lada gratką dla zwiedzających jest zamienienie słów z potomkami Bambrów, przybyłych w XVIII, XIX i XX wieku do Poznania, którzy bardzo chętnie opowiadają o swoich przodkach i rodzinnych tradycjach!
Rekonstrukcja bamberskiej chaty wraz z wnętrzami, znajduje się w Muzeum Bambrów Poznańskich w Poznaniu, w bezpośrednim sąsiedztwie Muzeum Etnograficznego; fot. U. Baszczyńska-Gosz (2009)
W przyszłym roku, mija 300 lat od przybycia pierwszych osadników bamberskich do Poznania. Z tej okazji, Muzeum Bambrów Poznańskich wraz z Muzeum Etnograficznym, Oddziałem MNP* przygotowało szereg atrakcji i bogaty program edukacyjny. Może warto zaplanować sobie kilka dni w wakacje i odwiedzić w tym czasie Poznań? 😉
*MNP – popularny skrót Muzeum Narodowego w Poznaniu
Bibliografia:
Paradowska M., Bambrzy. Mieszkańcy dawnych wsi miasta Poznania (1998)
Przepiękne stroje. Jeden z moich przodków Jakub Rippe przybył z Niemiec do Polski jako murarz pod koniec XVIII wieku i w Miłosławiu urodził się jego i Katarzyny syn Wawrzyniec w 1779 r. Później zamieszkali w Pyzdrach gdzie Jakub zmarł, a Wawrzyniec i jego potomkowie zostali szewcami.
Nie wiem czy mogli nosić podobne stroje…
Moja prababcia Marianna była Bamberką. Niestety, nic o Niej poza tym więcej nie wiem, ale zamierzam dotrzeć do tej wiedzy. Warto poczytać książki pani Banaszak. Uczta !!!
Przepiękne stroje. Jeden z moich przodków Jakub Rippe przybył z Niemiec do Polski jako murarz pod koniec XVIII wieku i w Miłosławiu urodził się jego i Katarzyny syn Wawrzyniec w 1779 r. Później zamieszkali w Pyzdrach gdzie Jakub zmarł, a Wawrzyniec i jego potomkowie zostali szewcami.
Nie wiem czy mogli nosić podobne stroje…
Moja prababcia Marianna była Bamberką. Niestety, nic o Niej poza tym więcej nie wiem, ale zamierzam dotrzeć do tej wiedzy. Warto poczytać książki pani Banaszak. Uczta !!!